Poniedziałek, Czerwiec 12, 2023, 22:07

Zdjęłam z siebie gryzący sweter oczekiwań,
a potem czapkę niewidkę...

Zdjęłam płaszcz wartości narzuconych,
szpilki wymuszonej pewności,
szelki zdań nieswoich,
sztywną koszulę powinności,
spodnie kantem dzielące,
biustonosz trzymający pierś zawsze do przodu,
koronki jedynej słusznej kobiecości,
pas cnót wszelakich...

Zdjęłam dres szarej codzienności,
pidżamę senności i bez,
kapcie miękkiego poranka...

Zmyłam kocie oko pożądania,
pomadkę uśmiechu,
puder maskujący niedoskonałości bytu...
resztki nie mojej prawdy ze skóry...
resztki mojej nieprawdy...

Stoję.

Od dziś sparring z życiem jedynie na gołe klaty.

 

grafika: Marta Frej

 


Brak komentarzy.
(*) Pola obowiązkowe
Copyright ©2021 milkagiemza.pl, Wszelkie Prawa Zastrzeżone

Postaw mi kawę na buycoffee.to 

Ta strona może korzystać z Cookies.
Ta strona może wykorzystywać pliki Cookies, dzięki którym może działać lepiej. W każdej chwili możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach swojej przeglądarki. Korzystając z naszego serwisu, zgadzasz się na użycie plików Cookies.

OK, rozumiem lub Więcej Informacji
Informacja o Cookies
Ta strona może wykorzystywać pliki Cookies, dzięki którym może działać lepiej. W każdej chwili możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach swojej przeglądarki. Korzystając z naszego serwisu, zgadzasz się na użycie plików Cookies.
OK, rozumiem