re:definicja - próbując zrozumieć siebie, świat, mechanizmy nami i nim sterujące, scalając wszelką teorię z praktyką własną, potrzebujemy redefiniować na bieżąco to, co już nam towarzyszy i co chcemy tworzyć, według przede wszystkim własnego zrozumienia i odczuwania.
To jest podstawa kreacji.
Generalnie redefinicji, tak naprawdę, dokonujemy cały czas, nieustannie, często natomiast niekoniecznie świadomie i często nie według własnych potrzeb, a definiujemy i kreujemy pod silnym wpływem czynników zewnętrznych. .
Postanowiłam więc scalić moje zawodowe doświadczenia i analityczny umysł, dla przedstawienia innych perspektyw odbioru pojęć i zdarzeń, skierowania spojrzenia na inne tory i poruszenia podstaw, aby zwiększyć możliwości wyboru rzeczy i działań, wyraźnie, świadomie na swoją korzyść.
Zaczynam na najlepiej znanym mi polu, jednak postanowiłam zasadzić niekoniecznie logicznie dobrane sadzonki.
Ciekawa jestem co z tego wyrośnie.
Niemniej użytkowanie niekoniecznie zgodnie z przeznaczeniem i instrukcją obsługi, zwykle prowadziło mnie do ciekawych wniosków i sytuacji, więc ten element życia również mam zamiar obecnie wykorzystać.
Mam zamiar przedstawiać opcje, pokazywać narzędzia, wyjaśniać funkcjonowanie,
ale przede wszystkim pomóc dotrzeć do powodów i celów działań na polu indywidualnym.
Otworzyć różne drzwi, wskazać ścieżki...
Pokazać możliwości, a nie określać właściwy wybór... bo nie wszystko dla wszystkich.
I oczywiście dbać o wentyl kreatywności, podrzucając inspiracje, ot tak, bo lubię.