Gdybyś miał szansę cofnąć się w czasie...?
Wykorzystałbyś ją...?
Z kim byś się spotkał...?
Co powiedział...?
I po co...?
Co chciałbyś, czy mógłbyś uzyskać...?
Bo teraźniejszości i tak byś nie zmienił...
Ale mógłbyś jeszcze raz...
no właśnie... co...?
Co mógłbyś jeszcze raz...?
Co jeszcze raz chciałbyś...?
W Tokio jest podobno mała kawiarnia, która może zaoferować Ci taką podróż...
W niej jedno wyjątkowe krzesło...
I najważniejszy warunek... z wielu ważnych... masz czas dopóki nie wystygnie kawa...
Lektura to miękka, otulająca, którą ciężko odłożyć na później...
ale nie zupełnie łatwa i lekka...
porusza wiele pokładów emocji, ogromnych, w niezwykle subtelny sposób...
Dawka nostalgii, ale i nadziei, przeplatana totalnie najprostszą codziennością...
Cztery historie, cztery ścieżki, jedna kawiarnia...
I kawa.
LuV U
milka